Jakość filmu nie jest najlepsza, ale nie chcieliśmy przeszkadzać w konsumpcji 😉
Blog
Ptasia spiżarnia
Zimą miejscowe dzięcioły urządzają swoją spiżarnię w naszej gruszy. Zobaczcie jaki mają z niej widok 😀
Skarby rudawskich lasów
Jak co roku, nadszedł czas na grzyby. Dorodne prawdziwki czekają 🙂 Rudawy Janowickie to prawdziwa grzybowa kraina. A do lasu spacerem od Maja37 jest zaledwie 10 minut!
Jesień blisko
Rudawy Janowickie czekają na jesień. Nasza jabłonka też 🙂
Idziemy na jagody!
Czego chcieć więcej 🙂 Rudawy Janowickie pełne są jagodowych krzewów. Wystarczy się schylić i podwieczorek gotowy! Jagodowy las czeka na gości zaledwie 10 min piechotą od Maja37.
Droga
Nie przestajemy się zachwycać! Taki widok czeka o poranku na przyjeżdżających do Janowic Wielkich. Uwierzcie, nie raz widzieliśmy zaparkowane na poboczu auta i kierowców robiących zdjęcia, tak jak my. Ale czy można się dziwić? 🙂
Zielona plaża
Nasi goście mają swoją własną plażę 🙂 Zamiast piasku – zieleń trawy, zamiast szumu fal – szum drzew i śpiew ptaków. I ten sam zachód słońca. Pełen relaks!
Jabłonka
Nasza mała panna – jabłonka. Towarzszy naszym gościom na terenie zielonym przy domu. Nieduża, ale pięknie wiosną ukwiecona.
Przebywanie w jej towarzystwie dodaje ponoć sił fizycznych i witalnych, uspokaja i zapewnia równowagę.
Nasz mały świat
Przyznajemy, nie mamy równo i krótko przystrzyżonego trawnika. Nie dlatego, że nie dbamy. Mamy co najmniej dwa argumenty, że jest wręcz przeciwnie. Ochrona przez suszą – to jedno. Wiele się mówi i pisze o tym, że woda może stać się towarem deficytowym i trzeba ją zatrzymywać na wszelkie sposoby. A wyższa niż na polu golfowym 😉 trawa w tym pomoże. Ale bierzemy też pod uwagę potrzeby naszych gości, tych całorocznych
i tych sezonowych. Szpaki, kosy, sikorki, dzięcioły, kowaliki, zięby, kopciuszki, słowiki, sójki tłumnie nas odwiedzają. Zimą gatunki które zostają okupują karmnik , wiosną i latem stali bywalcy i nowi przybysze przenoszą się do restauracji na parterze. Na trawniku toczy się niezwykłe ptasie życie towarzyskie, rozmowy, poszukiwania, walki o co smaczniejszy kęs. Klienci odpłacają się za „stołowanie” sowicie, od rana do wieczora prezentując umiejętności wokalne. Niezwykła Rudawska Filharmonia…
Do zdjęcia pozowała rzeżucha łąkowa, która również zamieszkała na naszej przydomowej łące
Widok „zza płota”
Przy porannej kawie w naszym ogrodzie można popatrzeć na Góry Sokole.
Sokolik i Krzyżna Góra – popularne miejsce wędrówek, raj dla wspinaczy skałkowych. Tu swoją przygodę zaczynała m.in. nasza słynna himalaistka Wanda Rutkiewicz.
Na szczycie Sokolika znajduje się platforma widokowa, a z niej rozciąga się jedna z najpiękniejszych panoram Karkonoszy, Gór Izerskich, Gór Kaczawskich i Rudaw Janowickich.
Krzyżna Góra swoją obecną nazwę zawdzięcza sześciometrowemu krzyżowi ufundowanemu na początku XIX w. przez księżną Mariannę. Księżna była żoną księcia Wilhelma von Hohenzollerna , a ten bratem króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III. Małżonkowie byli właścicielami pobliskiego Zamku Karpniki.
Dzięki nim możemy również odwiedzić w Górach Sokolich Szwajcarkę – wybudowany w stylu tyrolskim drrewniany budynek. Dawniej domek myśliwski księcia, a dziś schronisko turystyczne.
Góry Sokole kryją jeszcze wiele tajemnic i ciekawych miejsc. Ale o tym opowiemy przy bliższym spotkaniu 🙂
Krzyżna Góra ( z lewej) i Sokolik ( z prawej)